Książeczka „Dudek i Pomidorek – kanapkowe przyjęcie” już dostępna!

Witajcie!

Mamy przyjemność przedstawić Wam książeczkę „Dudek i Pomidorek – kanapkowe przyjęcie”. 
To kulinarna opowieść o przygodach dwójki przyjaciół, ptaka wędrownego Dudka i pisklaczka Pomidorka. Cała historia ilustrowana jest obrazkami wykonanymi z jedzenia.
Książeczka opowiada o skutkach łakomstwa oraz poszukiwaniu pomysłowych rozwiązań, które pozwalają szczęśliwie wybrnąć z trudnych sytuacji.
Znajdziecie w niej również część praktyczną z instrukcjami na wesołe kanapki, przepisami na smakowite domowe pasty do pieczywa, lemoniadę oraz  sałatkę z „resztek” jedzenia, by w kuchni nic się nie marnowało!
„Dudek i Pomidorek – kanapkowe przyjęcie” to idealna książeczka dla małych szefowych i szefów kuchni, pragnących zdobywać nowe umiejętności. Jest też  źródłem pomysłów dla opiekunów, którzy szukają ciekawych propozycji podania potraw małym niejadkom. Ponadto kanapkowa przygoda z Dudkiem i Pomidorkiem może stać się inspiracją do łączenia zabawy z pierwszymi lekcjami gotowania. Dostarcza pomysłów do wspólnego spędzania czasu z dzieckiem w kuchni i uczy, jak zagospodarować żywność, która znajduje się w naszych domach. Czasem nawet nie przypuszczamy, jakie cuda na talerzu możemy wyczarować z tego, co aktualnie znajdziemy w lodówce!

Naszą książeczkę znajdziesz tutaj: Dudek i Pomidorek – sklep

Wszystkie ilustracje w naszej książeczce zostały ręcznie wykonane, na talerzykach, które ulepiła i wypalała Pani Natalia. Wydrukiem książeczki zajęła się zaprzyjaźniona lokalna drukarnia.  

Opowieść z Zielonej Łąki

Może zaciekawi Was streszczenie opowieści, która wydarzyła się w miejscowości Zielona Łąka? Posłuchajcie!
Dudek i Pomidorek zaplanowali kolację dla leśnych przyjaciół. Z powodu kontuzji stopy jednego z gospodarzy, a następnie nieudanych zakupów, przyjęcie o mały włos nie zostało odwołane. W krytycznym momencie sytuację uratowała pomysłowość Dudka. Nasz bohater postanowił, że zamiast wykwintnych potraw tego wieczoru na stole królować będą kanapki. Czy jednak goście docenią starania Dudka i ucieszą się z prostych przekąsek? Czy to w ogóle możliwe, żeby w opowieści o niezwykłym jedzeniu podać na przyjęciu jedynie kanapki?

Zdradzę Wam, że Dudek i Pomidorek zaskoczą wszystkich swoich gości…

Dudek i Pomidorek

A teraz najważniejsze, czyli kilka słów o naszych bohaterach.
Pewnego ponurego dnia Dudek i Pomidorek pojawili się na talerzu mojej małej córeczki, jako dwie kanapki. Chciałam rozjaśnić dla niej tamten deszczowy dzień przygotowując kolorowy podwieczorek. Wiedziałam, że takie wesołe kanapeczki wywołają uśmiech na jej buzi.

Wraz z przygotowaniem kanapkowego Dudka i Pomidorka stało się jednak coś niezwykłego! Przez kilka kolejnych dni po pamiętnym podwieczorku, znajdowałam w kuchni porozrzucane okruszki, rozsypaną mąkę, sztućce na podłodze, a nawet rozbity w drobny mak talerzyk. Ponadto w naszym domu niespodziewanie zaczęły pojawiać się różne przysmaki: bułeczki, ciasto z owocami, sałatka, pierożki i wiele, wiele innych. Kiedy okazało się, że za ich przygotowanie nie jest odpowiedzialny żaden z domowników, zrobiło się naprawdę tajemniczo.

Musiałam dowiedzieć się, kto odpowiada za całe to zamieszanie.
Wstałam wcześnie rano i cichutko udałam się do kuchni. Zerkając zza ściany zobaczyłam malutkiego Dudka i Pomidorka, buszujących na kuchennym stole. Właśnie próbowali przygotować jakąś potrawę. Teraz wszystko stało się jasne!
To Dudek i Pomidorek zadomowili się w naszej kuchni! Nie maiłam serca ich wyrzucić. Nadchodziła jesień, dni robiły się chłodne, a w naszym domu było dostatecznie dużo miejsca, by wszyscy mogli się pomieścić. Dudek i Pomidorek zostali z nami. Co będzie dalej, nie wiem. Teraz jest nam razem wesoło i bardzo smakowicie.

Dudkowo-pomidorkowa mama 🙂

Zastanawiacie się kto opowiada Wam historie o Dudku i Pomidorku?
To ja -Karolina. Jestem mamą dwóch małych dziewczynek. Starsza z nich uwielbia gotować. Jej małe rączki przygotowujące potrawy możecie zobaczyć na naszych zdjęciach.  Młodsza jest jeszcze naprawdę malutka i dopiero poznaje świat smaków i zapachów.
To ja wymyśliłam Dudka i Pomidorka i bardzo chciałam, żeby zostali w naszym domu na dłużej. Lubię odkrywać razem z nimi kulinarne sekrety.
Na co dzień staram się wymyślać najzabawniejsze potrawy na świecie.

Dziękujemy

Chciałam Wam powiedzieć, że przygoda Dudka i Pomidorka zapewne nigdy nie znalazłaby się w naszej książeczce, gdyby nie pomoc Rodziny i Przyjaciół. To dzięki ich wsparciu i wielu cennym radom, udało się wszystko dopiąć na ostatni guzik.
Jestem też wdzięczna naszym Patronom, którzy jako pierwsi przyklasnęli pomysłowi książeczki i postanowili dołączyć do naszej bajkowej przygody.
Magazyn Dzieci, Rodzinne Restauracje, Księgarnia Książkoteka oraz RoboKulka, dziękujemy, że jesteście z nami!